Przeglądanie 1041 pozycji zakresu Bronowscy - Bzowscy.
12[3]4567
Bronowscy - Bzowscy
wskiego, poraniony w r. 1561 w Domachowie przez Stanisława Wilkońskiego, gdy przejeżdżał tamtędy jadąc z Wikonic do Krajewic w interesach swego pana (Kośc.240 k.149). Maciej z z. sier., nie wiem czy ten sam czy inny, sługa Wawrzyńca Pogorzelskiego, zarąbał mieczem swego pana we dworze w Szelejewie w r. 1563 (ib. II k.27). Marcin z z. sier., syn zmarłego Wojciecha, występował w r. 1584 (I. Kon.91 k. 150v). Maciej był w r. 1595 mężem Doroty Żydowskiej, wdowy 1-o v. po Macieju Kruchowskim (P.964 k.871v). Dziedzic Brudnówka, na połowie części tej wsi oprawił w r. 1596 posag 800 zł. tej swej żonie (P.1401 k.778v)
Brudnowscy różni. Prócz wspomniany wyżej wsi: Brudnowa w p. łęczyckim, Brudnowa w p. szadkowskim i Brudnówka w p. sieradzkim, istniało jeszcze Brudnowo w p. inowrocławskim. Kilku B-ch nie umiem określić co do pochodzenia, nawet w sposób przypuszczalny. Marcin z z. krakowskiej (może więc z Brudnowa cz. Brudniowa w p. radomskim?. To jednak byłowy wojew. sandomierskie), w r. 1513 mąż Małgorzaty, wdowy 1-o v. po Piotrze Sobiesierskim, która miała po tym pierwszym swym mężu oprawę na Sobiesierni (G.26 k.69v; P.1393 k.18). Jakub, którego żona Małgorzata Osisłowska, sprzedała w r. 1544 Mikołajowi Bieganowskiemu za 100 zł. część Osisłowa w p. kon. (Z. Kon.6 k.128v; I Kon.4 k.89v). Mikołaj skarżył w r. 1567 o zadanie sobie rany Marcina Rayskiego (Py.106 k.230). Stanisław Wodecki cz. B., brat przyrodni Magdaleny, Anny i Jadwigi Zberzyńskich, występował w r. 1590 (G.64 k.174v). Maciej 1594 r. poranił Michała Liniewskiego, sługę Stanisława Baranowskiego (P.962 k.913). Andrzej pod chorągwią Opalińskiego, podkomorzego poznańskiego, przebywał w r. 1672 w obozie pod Lublinem (P.199 k.1089).
Brudzewscy h. Leszczyc, zob. Białęscy h. Leszczyc
Brudzewscy h. Nałęcz wyszli z Brudzewa w p. pyzdr. koło Wrześni. Kiełcz (Kilian) jako podsędek prezydował w r. 1392 na sądach pyzdrskich (Lekszycki). Z żony Elżbiety syn jego Mirosław, kanonik poznański 1403 r., proboszcz kościoła Sw. Michała w Gnieźnie 1405 r., kanonik gnieźnieński 1408 r., doktor dekretów Uniwersytetu w Bolonii w r. 1415, delegowany t. r. na sobór w Konstancji. Po r. 1417 osiadł na stałe w Rzymie, gdzie był sekretarzem domowym i dotariuszem papieskim. Mianowany przez papieża 1426 r. biskupem poznańskim z pominięciem obioru kanonicznego, z powodu oporu króla nie objął swej diecezji i umarł w Rzymia 1427.6/IV r. Głównym jego spadkobiercą był brat Jan, a synowie tego Jana, bratankowi Niemierzy, Mirosław zapisał w swym testamencie bibliotekę teologiczną i prawniczą oraz 200 dukatów przeznaczonych na studia (Pol. Sł. Biogr.).
Mrokota z Brudzewa w l. 1400-8 (G.1 k.44; Kośc.3 k.90). Tomasz, Tomisław z Brudzewa w l. 1400-5 (P.2 k.7; Py.1 k.172). Jan z Brudzewa w l. 1404-14 (Py.1 k.170; 3 k.20v). Sędziwój z Brudzewa z l. 1403-18 (Py.1 k.43v; 4 k.36). Jego syn Mikołaj z Brudzewa 1416 r. (Py.3 k.153). Ten sam czy inny Mikołaj w l. 1418-27 (G.2 k.111v; 3 k.252v). Mikołaj z Brudzewa z synami 1412 (Py.2 k.109). Ks. Piotr z Brudzewa 1416 (Py.3 k.136v). Kiełcz z Brudzewa 1435 r. (P.13 k.71v).
Mikołaj Kiełcz z Brudzewa miał w r. 1444 termin z Jarosławem z Ruchocina i Stanisławem z Mielżyna (G.5 k.35v). T. r. mieli też terminy ze Stanisławem z Mielżyna i z Anną, wdową po Janie z Mielżyna, bracia jego rodzeni i niedzielni, Kiełcz i Mirosław z Brudzewa (Py.10 k.136v). Kiełcz na częściach należnych mu z działów we wsiach Brudzewo, Grabianki Wielkie, Wyrzutowo, Białężyce oprawił w r. 1444 posag swej żony 300 grz. (P.1379 k.25). Może identyczny z Kiełczem seniorem lub Kiełczem iuniorem, synami zmarłego Kiełcza, występującymi w r. 1449 jako niedzielni dziedzice w Brudzewie (G.7 k.48v). Mógł zresztą równie dobrze być identyczny z ojcem tych dwóch braci. Przy identyczności imion tych ostatnich nie łatwo zorientować się, do którego z nich odnosić poszczególne transakcje i zapisy. Kiełcz kupił w r. 1450 od Przecława ze Skąpego za 70 zł. w. trzecią część w Moszczenicy w p. pyzdr. (P.1381 k.119v). Kiełcz miał w r. 1462 sprawę z braćmi z Gorynina (G.20 k.4). Elżbieta żona Kiełcza, kupiła w r. 1462 za 50 grz. części w Szyszłowie w p. gnieźn. od Anny, żony Wojciecha z Kwilina (P.1384 k.127v). Kiełcz t. r. kupił za 35 grz. części wsi Staw p. pyzdr. od Strzałka z Strzałkowa (ib. k.212v), a w r. 1467 miał termin z Maciejem i Piotrem, dziedzicami ze Stawu (Py.14 k.113). Kiełcz z Brudzewa występował w 1468 r. jako stryj Elżbiety, żony Jerzego, dziedzica we Wrześni (Py.14 k.223v). Kiełcz, dziedzic w Brudzewie, sprzedał w r. 1470 sposobem wyderkafu za 100 grz. wieś Przecław w p. gnieźn. Annie, żonie Jana Małachowskiego (P.1385 k.68v). Kiełcz wieś Białężyce wedle zobowiązania z r. 1469 wymienił na części w Brudzewie z Andrzejem, Piotrem i Stanisławem, braćmi niedzielnymi niegdy z Brudzewa obecnie z Białężyc, dopłacając im 150 grz. (ib. k.100; Py.14 k.175v). Kiełcz, mąż Elżbiety, 1-o v. wdowy po Janie z Janowego Młyna (G.9 k.104), pasierbicy swej Elżbiecie w r. 1470 złożył 4 grz. (G.8 k.87, 87v). Córce Kiełcza, Katarzynie, oprawił w r. 1473 posag jej mąż Wincenty, dziedzic w Golinie (P.1383 k.214). Kiełcz zapisał 1476 r. Andrzejowi Dziatkowskiemu 100 grz. jako resztę posagu za swą córką a jego żoną Elżbietą (G.21 k.21). W r. 1479 Kiełcz senior i Kiełcz iunior zwany Stanisławem, bracia rodzeni, niedzielni z Brudzewa, zeznali 60 grz. długu na rzecz Aleksandra z Gaju, dzierżawcy obornickiego, jako posag za jego żoną Elżbietą, zapisany jej przez zmarłego ich ojca Kiełcza (Py.18 k.175v, 186). Aleksander z Gaju wzywał ich 1480 r. do uiszczenia tego długu w kwocie 65 grz. (Py.16 k.37) i podniósł od nich 25 grz. (G.10 k.163). W r. 1479 Kiełcz, dziedzic Rud i Wyrzutowa w p. pyzdr., występował jako mąż Elżbiety, wdowy 1-o v. po Janie z Janow Młyna (G.9 k.104). Stanisław Kiełcz iunior występował w r. 1481 (G.21 k.84v). W r. 1482 Kiełcz Senior, to jest Jan z Brudzewa, tenutę wsi Unia i Chwalibogowo w p. pyzdr. odpuścił w sumie 40 grz. bratu rodzonemu Stanisławowi z Brudzewa zw. Kiełcz (G.11 k.111). T. r. ci bracia Kiełcz i Stanisław dokonali między sobą podziału fortuny, biorąc każdy z nich po połowie we wsiach: Brudzewo, Wyrzutowo, Rud, Nieborzyno, Unia, Moszczenica, Grabionki, Chwalibogowo i Staw (P.1386 k.157v). Jan z Brudzewa Kiełcz miał w r. 1485 termin z Katarzyną, wdową po Boguszu Turskim (Py.19 k.27), a ostatni raz spotykamy go w r. 1486 (Py.168 k.17). Potem o nim głucho, zapewne wkrótce zmarł. Stanisław, zięć Piotra Witkowskiego, nabył od niego 1485 r. sposobem wyderkafu za 80 grz. część wsi Dromlice w p. gnieźn. Żonie swej Dorocie na połowie swych części w Brudzewie, Wyrzutowie, Rudach i Stawie oprawił wtedy posag 200 grz. (P.1386 k.157v). T. r. skwitował go Maciej Pląskowski z 12 grz. za głowę jego brata Wojciecha Pląskowskiego (G.12 k.105). Stanisław Kiełcz iunior nazwany w r. 1486 bratem rodzonym zmarłego Andrzeja (G.22 k.23). W. r. 1487 Stanisław B. zw. Kiełczem kupił od Wojciecha i Jerzego, braci Moszczenickich, trzecią część w Moszczenicy (Py.20 k.23v). T. r. skwitowany przez Jana Dziatkowskiego z Posługowa z posagu zmarłej Elżbiety, siostry tego Dziatkowskiego (G.13 k.59, 79). Stanisław Kiełcz B., dziedzic Nieborzyna 1491 r. (G.22 k.167). Dorota, żona Stanisława Kiełcza B. z synem swym Maciejem z Brudzewa, a również w imieniu innych dzieci, kwitowała 1494 r. Wojciecha Gostomskiego z sumy danej przez Stanisława B. na wyderkaf dwóch łanów osiadłych we wsi Gostom (G.16 k.80). Stanisław Kiełcz winien był w r. 1501 wydzielić części w Stawie ks. Stanisławowi, plebanowi w Łagiewnikach, i Janowi, braciom rodzonym w Stawie (G.24 k.128). W r. 1503 lub wcześniej kupił od tych braci za 50 grz. części w Stawie (Py.169 k.264). Żył jeszcze w r. 1507 (Z. Kon.6 k.1v), nie żył już w r. 1512, kiedy to jego syn Andrzej zostawał pod opieką swego szwagra Mikołaja Mielżyńskiego, męża Róży, córki Stanisława Kiełcza (P.867 k.70v; I. Kon.1 k.398). Był pod tą opieką i w r. 1513, kiedy Mielżyński oprawiał posag żonie swej Róży B. (ib. k.408v; P.786 k.399v)
Andrzej Kiełcz B., syn Stanisława Kiełcza cz. Kiliana (P.1392 k.271v), na połowie Nieborzyna w p. gnieźn., Brudzewa, Wyrzutowa, Rud w p. pyzdr. oprawił w r. 1522 posag 400 zł. żonie swej Małgorzacie, córce Stanisława Lubstowskiego (ib. k.434v). T. r. dostał zapis długu 100 zł. od Macieja Wysockiego i tej sumie zastaw części wsi Wielkiej Ochli oraz części wsi Wielany z wyjatkiem młyna (I. Kon.2 k.28v). Od Anny, wdowy po Janie Stawskim, i od córki jej Małgorzaty, żony Błażeja Przyborowskiego, kupił w r. 1534 części wsi Staw w p. pyzdr. (P.1393 k.690). Od Marcina Skąpskiego kupił w r. 1542 za 100 grz. trzy i pół łana roli pustej w pustej wsi Moszczenicy w p. pyzdr. (P.1394 k.500). Żonie swej dożywotnio sprzedał sposobem wyderkafu w r. 1544 całkowite wsie oraz części we wsiach: Brudzewo, Wyrzutowo, Rudy, Moszczenica, Staw, Grabionki w p. pyzdr., Nieborzyno w p. gnieźn. (G.225a k.301). Nie żył już w r. 1547, a wobec jego bezdzietności spadkobiercami byli siostrzeńcy Mielżyńscy (Py.172 k.355), dziedziczący w Brudzewie, Wyrzutowie, Rudach i Stawie oraz w pustkach Grabionkach i Moszczenicy (P.1396 k.149). Małgorzata Lubstowska, która przeżyła swego męża (Py.172 k.273), nie żyła już w r. 1554 (P.895 k.87). Mielżyńscy odziedziczywszy Brudzewo, poczęli się pisać z tej wsi.
Brudzewscy zapewne h. Newlin, wyszli z Brudzewa (niem. Brausendorf) koło Zbąszynia. Spolonizowani członkowie tej rodziny używali nazwiska zrazu Brudz, potem Brudzewski, ci natomiast, którzy pozostali Niemcami, pisali się von Brause. Bywało nierzadko, iż w jednym i tym samym dokumencie, w jego łacińskim lub polskim tekście figurowało nazwisko "Brudzewski", w oryginalnym zaś podpisie po tymże dokumentem "Brause", lub "Brausin", kiedy podpisującą się była kobieta. Herb tej rodziny nastręcza niejedną wątpliwość. Ledebuhr (Adelslexicon I, s.100) rodzinie Brause cz. Brause-Brudzewski daje herb Dołęgę lub też strzałę ostrzem w górę przeciątą półksiężycem skierowanym rogami w dół, w polu czerwonym. Józef Rydzyński, wnuk po ojcu Barbary z Brudzewskich Rydzyńskiej, legitymując się w r. 1752 na kanonię poznańską, podał jako herb swej babki Newlin (Weimann, s.146), a więc w polu błękitnym między dwiema sześciopromiennymi gwiazdami złotymi strzała złota opierzona, żeleźcem do góry, w środku przekrzyżowana. Na herbie w koronie, jak w Dołędze, skrzydło czarne, strzałą w prawo przeszyte. Herb ten miał być przeniesiony z Niemiec do Polski w XVI w. przez Ronenbergów, ale w formie bardziej prostej, tylko w postaci skośnej strzały. Inne dodatki miał otrzymać od Zygmunta Augusta Szymon Roenenberg za zasługi położone w wojnie przeciwko Moskwie. Od Newla, pod którego murami poległ brat Szymona, miał on wziąć swe polskie nazwisko, poczoł się bowiem pisać Ronenebergiem Newlińskim (Niesiecki). Czy to opowiadanie ścisłe, nie wiem, bo i w Niemczech istniał herb odpowiadający dokładnie Newlinowi, a używali tego godła Promnitzowie. W każdym razie w Newlinie i w godle opisanym przez Ledebuhra a wziętym niewatpliwie od niemieckiej rodziny von Brause, widzimy elementy wspólne. Newlin więc, jako herb rodziny, wielce prawdopodobny Kozierowski przytacza Annę Brauzerównę h. Osoria z obwodu szczecińskiego występującą w r. 1736 i stąd uważa tę rodzinę za odłam Osiorów z niedalekiego Sczańca (Obce rycerstwo, s.20). B-cy w swej linii spolszczonej uważali się w w. XIX i XX za Nałęczów. To już oczywiste nieporozumienie, a poszło zapewne z lektury Niesieckiego, który obok Pomianów o Nałęczach tylko wspomina. Jak powiedziałem wyżej, Nałęcze szli z innego Brudzewa i wygaśli w XVI w. a ich rodzinne gniazdo dostało się w spadku Mielżyńskim, którzy pisali się "z Brudzewa". Oczywiście z tej właśnie przyczyny niektórzy B-cy w w. XVIII poczeli pisać się viceversa "z Mielżyna", podkreślając w ten naiwny sposób rzekomą wspólnotę pochodzenia z rodziną w owych czasach bardzo już możną. Tego, iż Mielżyńscy byli przecie h. Nowina najwidoczniej pod uwagę nie brali!
Franciszek z Brudzewa 1462 r. (Kozierowski, Badania n. t. arch. pozn. I, s. 50).
Jan Brucz (Brause) z Brudzewa na połowie wsi Brausendorf oprawił w r. 1496 posag 100 zł. w. żonie swej Małgorzacie (P.1383 k.92). Nie żył już w r. 1528, kiedy to wdowa po nim Małgorzata, zwana tutaj "Brudzewą", swoją oprawę dała po swej smierci córkom Annie, Małgorzacie, Otylii i Katarzynie (P.1393 k.219). Anna była w l. 1534-41 żoną Mikołaja Kosickiego. Małgorzata i Otylia występowały w r. 1534 (Kośc.234 k.293v; P.1394 k.447). Był i syn Jan, już nie żyjący w r. 1545, bowiem Otylia "alias germanicae Othulgae Brausendorf", skwitowała t. r. z dóbr rodzicielskich w Brausendorff Fryderyka i Jana Brausen, synów swego zmarłego brata rodzonego Jana (P.884 k.25). Z nich Jan 1541 r. na połowie przypadających mu części w Brudzewie (!) oprawił 110 grz. posagu żonie swej Annie, córce Henryka Kląpskiego (P.1394 k.447v), a drugi z braci, Fryderyk, na połowie swoich części oprawił w r. 1543 posag 150 zł. reń. Małgorzacie, córce Macieja Zajdlicza Czarmyskiego, swojej żonie (P.1395 k.38). Jan w r. 1545 dostał od brata Fryderyka zapis długu 300 zł. (P.884 k.24v), a t. r. żona skwitowała go z oprawy 150 zł. reń. na połowie jego dóbr w Brudzewie (P.884 k.158). W r. 1549 nabył od Fryderyka jego połowę we wsi Brausendorf za 750 grz. (P.1395 k.444v). Jana, dziedzica w Brudzewie koło Bobowicka spotykamy jeszcze w r. 1553 (P.894 k.109v). Jakub był dziedzicem w Gorzycy, którą to wieś córki jego Anna, Dorota, Brygida, Elżbieta, Małgorzata i Katarzyyna "Brudzewny" sprzedały w r. 1579 lub przed tą datą za 5.000 zł. Sebastianowi Unrugowi (P.938 k.436v).
U schyłku XVI w. żyli dwaj przedstawiciele tej rodziny: Henryk i Jan, może rodzeni bracia, bowiem ich dzieci, a nawet w jednym wypadku wnuk Jana i wnuczka Henryka, nazwani stryjeczno-rodzonymi (P.1422 k.270), co jest oczywistą nieścisłością, ale w każdym razie zdaje się świadczyć o bardzo bliskim stopniu pokrewieństwa.
A. Henryk kupił w r. 1581 od Jana Kręskiego za 3.800 zł. części wsi Przytoczna w p. pozn. (P.937 k.175v) i od tegoż Jana w r. 1583 za 3.000 zł. nabył inne części tejże wsi (p.941 K.222v). Nie żył już w r. 1599 (P.1403 k.268v). Córka jego Anna była w r. 1618 żona Jana Krzyszkowskiego Czecha i występowała w r. 1631 jako wdowa w asyście stryjecznego swego brata Jana B. (zob. niżej), mając sobie sprzedany przez rodzonego brata Fryderyka folwark w Przytocznie zw. "Nowe Pole" (P.1417 k.135). Synowie Henryka, Sebastian i Fryderyk (P.1000 k.35v).
I. Sebastian, syn Henryka, od Wawrzyńca Hersztopskiego kupił w r. 1599 za 5.500 zł. części w Wielkim Dłusku (P.1403 k.268v). Dokonując w r. 1600 ze swym bratem Fryderykiem działów, sprzedał wraz z nim części w Przytocznie za 8.000 zł. Henrykowi Schlichtingowi (P.1403 k.786v), zaś w r. 1601 części w Dłusku, nabyte od Wawrzyńca Hersztopskiego, sprzedał za 10.000 zł. Jerzemu Sczanieckiemu (P.1404 k.18v). T. r. nazwany bratem stryjecznym Baltazara B. (zob. niżej) (P.970 k.188). Wraz z bratem swym t. r. części w Brudzewku sprzedali za 3.700 tal. Janowi B., synowi zmarłego Jana (P.1040 k.160v). W r. 1610 zrzekł się opieki nad dziećmi Kaspra Skrzydlewskiego (P.984 k.961). W r. 1612 lub przed tą datą zabił Zachariasza Lebena (P.146 k.540). Obaj wraz z bratem kupili w r. 1612 od Eliasza Kręskiego za 3.400 zł. folwark "Najzorga" i "Grunwald" w Przetocznie (P.1408 k.274v). Swoją część w owych nabytych folwarkach sprzedał Sebastian w r. 1615 bratu Fryderykowi za 1.650 zł. (P.1409 k.560). Żonie swojej Salomei Kręskiej zapisał w r. 1618 dług 1.600 zł. (P.100 k.51). Od Mikołaja Krzyszkowskiego kupił t. r. za 24.000 zł. części wsi Hersztop i Dłusko (P.1611 k.139), zaś Jan Krzyszkowski scedował mu t. r. za konsensem królewskim dożywocie sołectwa w Cwierdzielewie, wsi dziedzicznej Głuskiego, opata bledzewskiego (P.100 k.37v). Żył jeszcze w r.1623, występując jako dziedzic w Hersztopie i Dłusku (ib. k.599v). Nie żył już w r. 1626 (P.1017 k.159). Wdowa nie żyła w r. 1630 (P.1023 k.730v). Jego córka Anna była w l. 1626-48 żoną Floriana z Gorzyc Schlichtinga. Synowie Henryk i Sebastian.
1. Henryk, syn Sebastiana i Kręskiej, wraz z bratem Sebastianem skwitowany 1626 r. z dóbr po rodzicach przez siostrę Schlichtingową (P.1017 k.159). Jeszcze małoletni, bowiem działający w asyście swej matki i stryja Fryderyka, części w Hersztopie swoje i brata, które ojciec nabył kiedyś od Mikołaja Krzyszkowskiego, sprzedał w r. 1629 za 21.000 zł. Maciejowi Belęckiemu (P.1416 k.329v). Nie żył już w r. 1637 (P.1419 k.124v).
2. Sebastian, a właściwie Jerzy Sebastian, syn Sebastiana i Kręskiej, połowę części w Hersztopie, które ojciec kupił był od Mikołaja Krzyszkowskiego, sprzedał w r. 1637 Janowi Melchiorowi Kręskiemu za 21.500 zł. (ib.). Żonie swej Katarzynie Zajdlicównie, córce Henryka, oprawił w r. 1640 posag 2.000 zł. (P.1420 k.350). W r. 1643 oboje małżonkowie kwitowali małżonków Kręskich (P.1048 k.221v). Sebastian w r. 1652 zapisał dług 2.500 zł. żonie będącej jedną ze spadkobierczyń bratanka Franciszka Henryka Zajdlica w części dóbr Zamostowo w p. pozn. (P.1064 k.935, 959v). W r. 1684 mowa o Sebastianie jako o już zmarłym. Córka jego Helena (Anna-Helena) była wówczas żoną Wojciecha (Albrechta) Zajdlica (P.213 I k.53; 1107 V k.87v). Synami Sebastiana byli Jan Henryk i Zygmunt.
1) Jan Henryk, syn Sebastiana i Zajdlicówny, zawierał w r. 1687 z Joachimem Mikołajem Drzewieckim kontrakt i wieś Mieszewo (dziś Nieszawa w p. pozn. (P.113 VI k.6v). Od Szymona Chylińskiego kupił w r. 1693 za 7.000 zł. Przyborowo w p. gnieźn. (P.1423 k.228v). W r. 1694 oprawił posag 4.000 zł. żonie swej Annie Kalckreuth, córce Adama i Anny Knobelsdorff (P.1128 XII k.42v). T. r. Przyborowo sprzedał za 7.250 zł. Aleksandrowi Rosnowskiemu i żonie jego Elżbiecie Kaliszkowskiej (P.1128 XII k.43). Drugiej swej żonie Barbarze Zofii Seherr Thoss, córce Jana Krzysztofa i Zofii Doroty Kittlitz, zapisał dożywocie w r. 1703 (Ws.77 V k.29v).
2) Zygmunt, syn Sebastiana i Zajdlicówny, generał lejtnant i komendant wojsk Augusta II stacjonujących w Wielkopolsce, z żony swej Sary Krystyny Lüttichau miał córkę Krystynę Fryderykę, o której rękę zawierał 1711.1/VII r. kontrakt małżęński z Joachimem Rudigierem Golczem komornikiem krolewskim, poźniejszym podstolim wschowskim (P.1146 I k.60v). Żona generała nie żyła już w r. 1723 (Ws.90 k.61, 433v). Zygmunt był dziedzicem Zamostówka koło Międzyrzecza. Nie żył już w r. 1750, kiedy ta wieś była już własnością Karola Augusta Unruga, a Krystyna Fryderyka, jedyna spadkobierczyni ojca, była już wdową (Ws.93 k.19v).
II. Fryderyk, syn Henryka, zwany "Starszym" (Senior), o którym już wspomniałem, że przy okazji transakcji brata Sebastiana z l. 1600 i 1601. Pisałem też, iż kupiwszy z bratem w r. 1612 od Eliasza Kręskiego dwa folwarki w Przytocznie, następnie w r. 1615 odkupił od brata jego udział w tym nabytku. Od Jerzego Sebastiana Kręskiego kupił w r. 1616 za 3.300 zł. folwark Nowepole w Przytocznie (P.1410 k.95), a sprzedał mu za takąż sumę folwarki Nowa Zorga i Grunwald w tejże wsi (ib. k.95v). Żonie swej Helenie Kręskiej zapisał w r. 1618 dług 1.500 zł. (P.1000 k.52). Tej Helenie zapisał w r. 1623 Maciej Wierzbiński 400 zł. długu (P.1012 k.920). Folwark Nowepole, sprzedał siostrze swej zamężnej Krzyszkowskiej (P.1417 k.135). Nie żył już w r. 1630 kiedy jego stryjeczny brat Jan zrzekł się opieki nad jego dziećmi (P.1023 k.185). Jego córkami: Dorotą, Barbarą, Heleną i Małgorzatą opiekowali się po jego śmierci Jan Kręski i Jan Brudzewski (P.1028 k.78v). Z nich Dorota była już t. r. żoną Jana Ciepłowiejskiego (Warmsdorf) i żyła z nim jeszcze w r. 1641, a 2-o v. w l. 1645-54 żoną Pawła Turobojskiego, Barbara, w r. 1635 żona Krzysztofa z Kosiczyna Schlichtinga, Helena, jeszcze w r. 1633 niezamężna (P.1066 k.364), Małgorzata wreszcie, w l. 1640-45 żona Melchiora Siekowskiego Knobelsdorffa.
B. Jan, zwany "Starszym" (Senior), występował w r. 1589 jako "Hans Brause" (P.952 k.194v). Dziedzic w Brudzewku, spisał w r. 1595 wzajemne dożywocie ze swą żoną Salomeą Unrug, córką Mikołaja (P.1401 k.565). T. r. swym córkom: Barbarze, Ewie, Annie i Małgorzacie zapisał każdej po 1.000 zł. (P.964 k.747v). Od Jana Schlichtinga kupił w r. 1600 za 2.000 zł. części wsi Linie (P.1403 k.553v). Części w tej wsi dał w r. 1605 za 2.000 zł. swej córce Ewie Smolińskiej (P.1405 k.331v). Brudzewko w r. 1616 sprzedał za 13.000 zł. synowi Baltazarowi (P.1410 k.151). Nie żył w r. 1618 (P.1000 k.921v). Spośród jego córek: Barbara była w r. 1609 żona Karola Schlichtinga, Ewa 1-o v. w r. 1605 za Janem Smolińskim, 2-o v. w l. 1615-20 za Baltazarem Unrugiem, Małgorzata wreszcie w l. 1615-17 żoną Ernesta Schlichtinga. Synowie Jana: Mikołaj, Baltazar, Jan, Melchjor i Fryderyk. Ponieważ Melchior poprzez swe potomstwo stał się kontynuatorem rodziny, będę o nim mówił na końcu.
I. Mikołaj, syn Jana, zabity został w Skwierzynie przez Pomorskiego, sługę opata bledzewskiego, 1612 r., a obwołanie jego głowy dokonano 9/VII (P.146 k.379).
Przeglądanie 1041 pozycji zakresu Bronowscy - Bzowscy.
12[3]4567